Nie byłeś w wojsku? I tak możesz poprowadzić czołg

Obserwując, co w ostatnim czasie dzieje się na świecie, aż prosi się, żeby kupić sobie czołg na wypadek jakiejś krytycznej sytuacji. Jednak, żeby nabyć taką zabawkę, trzeba doskonale znać ciemną stronę internetu. Jeżeli dla ciebie sieć to Facebook, Instagram, Youtube i serwisy streamingowe, łatwiej będzie po prostu zostać w domu i poprowadzić wirtualną maszynę wojenną.
world-of-tanks.jpg
"World of Tanks" to oparta na modelu free-to-play gra symulacyjna, której akcja toczy się na polach historycznych bitew pancernych. Jako gracz, a raczej pancerniak, będziesz miał do dyspozycji ponad 450 pojazdów – od lekkich czołgów poprzez artylerię samobieżną aż do niszczycieli. Historyczne maszyny pochodzą z okresu od I wojny światowej aż do początków zimnej wojny.

Pojazdy dostępne w grze pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, Czechosłowacji, ZSRR, III Rzeszy, Francji, Wielkiej Brytanii, Chin, Japonii, Szwecji, Włoch, a nawet… Polski! Maszyny bazują na swoich historycznych odpowiednikach, jednak zostały tak podrasowane, żeby lepiej sprawdziły się podczas rozgrywki.

Fizyka w grze została stworzona tak, żeby jak najlepiej oddać rzeczywistość. Wojenne maszyny po ostrzale ulegają takiej samej destrukcji jak ich prawdziwe odpowiedniki. Tu nie ma mowy o niezniszczalnych pojazdach rodem z gier typu Grand Theft Auto.

Nie podoba ci się obecne wyposażenie polskiej armii? Stwórz własną, jeszcze potężniejszą niż siły wszystkich światowych mocarstw razem wziętych. Grę za darmo znajdziesz TUTAJ.




Dodał(a): CKM.pl / fot. "World of Tanks" Czwartek 16.07.2020