Jak i ile można zrobić na graniu w gry?

Choć zawód streamera dla wielu brzmi jak spełnienie marzeń, w końcu grasz w gry i jeszcze otrzymujesz za to pieniądze, to w rzeczywistości nie wygląda to tak kolorowo. Nie chodzi tu tylko o konieczność utrzymywania stałego kontaktu z widzami, ale także zarobki. Oczywiście da się wymienić czołówkę sceny, która otrzymuje horrendalne kwoty. Gorzej z tymi, którym nie udało się do niej dostać.
iStock-1212727713.jpg

Na początku należy zaznaczyć, że pandemia znacząco przyczyniła się do rozwoju branży streamerów. Dominują w niej jednak albo osoby od dawna utrzymujące się w tym biznesie, albo wypromowani przez nich nowi użytkownicy. Zdecydowana większość osób emitujących na żywo ekran podczas rozgrywki to mężczyźni w wieku 14–25 lat. Co ciekawe, badanie portalu streamerzy.pl wskazuje, że większość najmłodszych streamerów zajęło się tym dopiero podczas pandemii.

e0fktkpTURBXy9iNTVkNjgzYjgzZGU5ZGJkY2VlYTM2YzBhYzUyNTgxOS5wbmeRlQLNAmwAwsM.png

Ile można jednak na tym zarobić? O dziwo na samym streamowaniu większość użytkowników zarabia podobnie i są to raczej dość niskie kwoty. Kluczem są jednak dodatkowe kontrakty reklamowe, eventy i kontakt z widzami. 58 proc. ankietowanych streamerów na portalu streamerzy.pl zaznacza, że miesięcznie z samych wpłat od widzów otrzymują ledwo 50 zł. 84 proc. twierdzi, że zarabia mniej niż 600 zł.  Wypłata raczej niezbyt imponująca. Policzmy więc dodatkowe źródła dochodów.

75.4 proc. osób deklaruje, że zarabia prawie 4 tys. zł. Pojawiło się jednak wielu użytkowników, którzy miesięcznie zarabiają ponad 6,5 tys. Streamerzy zaznaczają, że bardzo ważne jest utrzymywanie dobrego kontaktu z widzami i autentyczność – wtedy osoby oglądające streama dzielą się choćby symboliczną "pięciozłotówką", by wesprzeć swojego idola.

Dużo też zależy od gier, jakie mogą być najbardziej atrakcyjne dla widzów. Wbrew pozorom streamowanie to nie jest tak łatwa praca. Dzieciaki coraz chętniej starają się pokazać w sieci, by w przyszłości na tym zarabiać pieniądze. Chłopcom marzy się streamowanie, a dziewczyny z kolei w przyszłości chciałyby być instagramerkami, blogerami i gwiazdami TikToka


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Czwartek 11.03.2021