CD Projekt Red zabiera głos w sprawie „Cyberpunka 2077”
Sprawa gry „Cyberpunk 2077” w końcu nabiera rumieńców. Na jej temat wreszcie wypowiedzieli się główni zainteresowani, czyli studio CD Projekt RED.
Od czasu enigmatycznego wpisu na oficjalnym profilu „Cyberpunk 2077” na Twitterze co trochę pojawiają się jakieś strzępy informacji na temat tej najbardziej wyczekiwanej gry RPG świata (tu nie ma przesady). A to, że były członek Guns N’ Roses zajmuje się muzyką do produkcji, a to kilka słów na temat gry powiedział twórca książkowego uniwersum „Cyberpunka”.
Wreszcie jednak głos w sprawie zabrali główni zainteresowani, czyli sami twórcy. Konkretnie – Adam Kiciński – szef studia CD Projekt RED, który podczas konferencji Pareto Securities Gaming Seminar 2018 powiedział, że nad „Cyberpunkiem 2077” pracuje ogromny zespół liczący 300 deweloperów.
Dodał też, że „Cyberpunk” ma być „nowym »Wiedźminem 3«, ale jeszcze ambitniejszym”. Jak podkreśla Kiciński, celem studia jest bowiem „wykreowanie nowego hitu od samego początku, w nowym uniwersum” – nieograniczanym przez wymogi narzucane przez konieczność pozostawania wiernym jakiemuś istniejącemu światu, jak było to w przypadku „Wiedźmina”.
Ponadto „Cyberpunk 2077” ma być też grą z całkowicie otwartym, bardzo szczegółowym światem i otwartą rozgrywką. Nie będzie to zaś „lekka gra fabularna”, raczej przeznaczona dla „graczy dojrzałych”.
Nie usłyszeliśmy też żadnych konkretów na temat planowanej daty premiery. Gra wejdzie na rynek „gdy będzie gotowa” i w pełni dopracowana. Podobnie zresztą jeśli chodzi o kampanię marketingową – ta też ruszy, gdy twórcy będą pewni, że wszystkich zachwyci.
Jak widzicie więc, wciąż nie są to zbyt wielkie konkrety, ale przynajmniej wiadomo, że rzeczywiście coś się dzieje w sprawie „Cyberpunka 2077”. A skoro twórców nie goni czas i widmo bankructwa, i są w pełni niezależni przy tworzeniu tej gry, to możemy spodziewać się naprawdę doskonałej produkcji.
ZOBACZ TEŻ FOTKI SEKSOWNEJ GAMERKI:
