Trenerka pup - Julia Gilas

Obiecuje, że dziewczyny po jej treningach będą miały zjawiskowe pupy. Jest bardzo wiarygodna w tej kwestii. Gdy spojrzysz na jej wizytówkę w postaci dwóch słusznych rozmiarów i jędrnych pośladków, masz ochotę ich dotknąć, czy aby na pewno są prawdziwe.

Julia Gilas to 31-letnia trenerka personalna, która specjalizuje się w rzeźbieniu pup. Obiecuje swoim podopiecznym piękny poślad, którego jedno machnięcie, będzie zmieniało losy świata. Wejdź zatem na jej stronę internetową i wykup któryś z planów treningowych swojej Pani. W tym specjalizuje się ta fit laska, ale oprócz treningów, rozpisuje też diety, pomaga ułożyć listę zakupów, mówi jak poprawnie się zmierzyć i kontrolować postępy. Patrząc na nią i jej rzeszę fanów na Instagramie – 3,1 miliona obserwujących – nie mamy wątpliwości, że jej zalecenia działają.



Urodziła się w 1985 roku na Ukrainie. Dziewczyna w wieku 14 lat zajęła się modelingiem, ale rodzice byli temu przeciwni. W związku z tym Julia w wieku 16 lat uciekła z domu, by podążać za swoją pasją. W 2009 roku przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, co rozdmuchało jej żarząca się karierę. W 2013 roku przyznano jej obywatelstwo amerykańskie. Obecnie stacjonuje w Kalifornii, gdzie panuje największa moda na zgrabne, jędrne i wyćwiczone ciała. Zarówno u facetów, jak i u kobiet. Tam też może trenować celebrytów i znane osobistości.

Oprócz treningów, Julia Gilas zajmuje się czasem wrestlingiem. Ale jako hostessa, w ringu rusza pupą, nie pięściami. I tak naprawdę nie do końca wiadomo, czy większy aplauz zdobywają walki, czy jej soczyste wymiary 81-64-97.




Dodał(a): Adam Wawrzyniak / fot.: instagram.com/juliagilas Czwartek 01.09.2016