Słowiańska petarda - Iryna Ivanova

Piękna Słowianka w wolnych chwilach gra w szachy, zdobyła tytuł MBA, jest managerką zespołu muzycznego, jako wolontariuszka pomaga zwierzakom w schroniskach, a do tego jej miseczka biustonosza wskazuje dwie magiczne literki – DD!
iryna-ivanova.jpg

Iryna Ivanova urodziła się w Woroneżu w Rosji, ale z rodziną przeprowadziła się do pięknie usytuowanej nad Morzem Czarnym Teodozji na Krymie. Gdy dziewczyna miała15 lat, państwo Ivanov postanowili poszukać szczęścia a Stanach Zjednoczonych. Osiedli w Tuson w Arizonie. Zdolna i śliczna Irenka ukończyła tam Uniwersytet z tytułem MBA. Bystra dziewucha, co potwierdzają również jej zazwyczaj wygrywane potyczki szachowe.

Ale inteligencji wymaga też od facetów. Oczywiście docenia, jeśli mężczyzna dba również o swoje ciało. Sama jest fit laską i dużo ćwiczy, by utrzymać swoje obłędne kształty w świetnej formie. Zaznacza, że nie lubi, gdy podrywa się ją w siłowni, bo tam skupia się na wynikach. Lubi natomiast, gdy faceci są prawdziwi, szczerzy i w rozmowach z nią nie stosują zbędnych sztuczek i zagrywek. Dla takich gości jest miła i zawsze da im szansę. Docenia też, jeżeli mężczyzna przejmuje inicjatywę i umie postawić na swoim. Potępia z kolei lenistwo i arogancję.

Kształtne ciało i wymiary Iryny Ivanovej, 81-64-89, docenił Playboy. Była Playmate sierpnia 2011 w Stanach Zjednoczonych. Na swoich okładkach gościły ją również wydania z takich krajów jak: Francja, Wenezuela, Rumunia, Chorwacja, Litwa. Jest też cage girl federacji World Fighting Federation MMA.

Krasiwa dziewuszka!







Dodał(a): Paweł Janusz / fot.: Brian J Bishop Środa 29.04.2015