Rekordzistka w ściąganiu stanika

Ta brytyjska petarda jest nie tylko szalenie seksowną laską, ale przede wszystkim jest piekielnie uzdolniona pod względem ściągania z siebie stanika. Może dlatego wcale nie lubi w nim zbyt często pozować do zdjęć.

Gdy wejdziecie na prywatną stronę Rosie Jones, w pierwszej kolejności Waszym oczom ukaże się duże zdjęcie tej seksownej modelki, na którym uwodzicielsko patrzy z ekranu wprost na Was. Nie sądzimy jednak, byście przez długi czas zdołali nawiązywać „kontakt wzrokowy”, bowiem dużo chętniej spojrzycie nieco poniżej, na ogromne i przede wszystkim całkiem nagie piersi Rosie.

I nie ma w tym przypadku, bowiem to właśnie odkrywanie cycków stanowi jeden z głównych fundamentów kariery tej seksownej Brytyjki. I nie chodzi tu wyłącznie o względy estetyczne. Te są bowiem oczywiste i niezaprzeczalne, poparte twardymi liczbami, do których jednak wrócimy za chwilę.

Chodzi bowiem o pewną umiejętność, wyróżniającą Rosie spośród innych kobiet. Otóż Brytyjka doszła do prawdziwej maestrii w ściąganiu stanika. Jest ona uzdolniona pod tym kątem do tego stopnia, że pod koniec 2009 ustanowiła światowy rekord Guinnessa w zdejmowaniu z siebie biustonosza i zakładaniu go z powrotem. Rosie była w stanie zrobić to siedem razy w ciągu minuty.



Obiecaliśmy także napisać słów kilka na temat seksownej zawartości stanika Rosie. A ta jest zdecydowanie oszałamiająca. Mimo że obwód piersi Brytyjki wynosi „zaledwie” 78 cm, to jednak wyobraźcie sobie, że rozmiar jej miseczki to F! To w połączeniu z nieco mniejszym obwodem klatki piersiowej daje boski biust o idealnych proporcjach, który chciałoby się nieustannie pożerać (wzrokiem).

Zresztą, cała Rosie jest niesamowicie apetyczna i z chęcią byśmy ją schrupali. Jak zobaczycie jej fotki, to sami się przekonacie.



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot.Instagram Piątek 09.09.2016