Fantazja marszowa

A co byś powiedział na kilka godzin w damskiej orkiestrze dętej?

wielkie cycki


CKM: Ilono, co ci w duszy gra?

Ilona Janiszewska: Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, kwiatki rosną, a mi w duszy gra wesoła i skoczna melodia!

CKM: Wolisz ją grać na dużym, ale ciężkawym puzonie — czy małym, lecz zwinnym klarnecie?
I.J.: Hm, może jednak mały i zwinny klarnecik? Małe jest piękne i można robić z nim naprawdę piękne rzeczy.

CKM: Więc rozmiar nie gra roli?
I.J.: To oczywiście zależy od prywatnych upodobań, ale dla mnie nie ma znaczenia. Ważniejsze od wielkości jest to, jakie dźwięki potrafi na tym instrumencie zagrać jego użytkownik.

CKM: O, my cały czas mówimy o muzyce? Więc jaki utwór zaproponowałabyś na kolację przy świecach?
I.J.: Lubię muzykę z filmów i teraz akurat przychodzi mi na myśl kawałek z filmu „Top Gun” pt. „Take My Breath Away”.

CKM: A co do słuchania podczas seksu?
I.J.: Oczywiście... „Take My Breath Away”. Tylko bardzo cicho, bo musi być romantycznie i nastrojowo.

CKM: A teraz — orkiestra tusz! Chcielibyśmy poinformować, że robisz ogromną furorę w Wielkiej Brytanii. Wystartowałaś w konkursie najsłynniejszej angielskiej gazety „The Sun” na dziewczynę z trzeciej strony (Page 3 Idol) i...
I.J.: ...i spośród kilkuset uczestniczek zajęłam czwarte miejsce! Byłam zdziwiona, że aż tyle osób z Polski i Anglii oddało na mnie swoje głosy. Dziękuję wszystkim i przesyłam

ogromne buziaki! A z „The Sun” podpisałam umowę, więc to dopiero początek.

CKM: Czy jesteś gotowa na reakcje polskich fanów?
I.J.: Mam nadzieję, że moje zdjęcia będą się podobać. Znajomym rozdaję autografy.

CKM: Jesteśmy pewni, że szczególnie zachwyceni będą ci, którzy grają na małych, zwinnych klarnecikach!


DOSSIER
IMIĘ: Ilona NAZWISKO: Janiszewska DATA URODZENIA: 10.07.1984 r. WYMIARY: 90/60/90 WZROST: 179 cm ULUBIONE FILM: „300” KSIĄŻKA: „Mały Książę” SAMOCHÓD: Ford Mustang KUCHNIA: włoska ALKOHOL: whisky z colą & malibu z mlekiem


Dodał(a): Sebastian Dembiński Piątek 12.08.2011