Laska, o której mówi się, że jest nową dziewczyną
50 Centa ukrywa swoje prawdziwe imię pod pseudonimem
Tatted Up Holly. Wiadomo o niej, że pracuje jako modelka, ma naprawdę konkretne pupsko i lubi zapychać swoje konto na Twitterze zdjęciami kopulujących par i penisów... Z ostatniego powodu można przypuszczać, że naprawdę lubi TEN sport, a przynajmniej na taką się kreuje. Na pewno spodoba się miłośnikom dużych pup - internauci już szydzą, że
Kanye West może się schować ze swoją
Kim Kardashian. Królowa wielkiego zadka może być tylko jedna!
P.S. Czy tylko nam wydaje się, że jej brwi wyglądają jak namalowane flamastrem?