Naturalnie piękna Karolina Pisarek!
Naturalna, młoda i przepiękna Polka jest wcieleniem dziewczyny z sąsiedztwa, o której zawsze marzyłeś. Nie wstydzi się zdjęć bez make upu, bo wygląda tak samo uroczo podczas sesji zdjęciowej, jak i po ciężkim treningu w siłowni.
Musimy przyznać, że gdy Karolina Pisarek pojawiła się w programie Top Model, parę urywków z tych nagrań zobaczyliśmy. Fantastyczne dziewczę o urodzie – wydawałoby się dość banalnej – ma w sobie coś tak hipnotyzującego, że kiedy na nas patrzy, przyznamy się do wszystkich grzechów, nawet nie popełnionych.
Przepiękna buzia ze świdrującymi zielonymi oczami, cudne falujące włosy oraz jej wymiary 85-60-87, a przede wszystkim jej wiek – 18 lat – sprawiają, że Karolina rzuca męski świat na kolana. I dzięki temu zaangażowana jest w coraz więcej projektów komercyjnych, a to właśnie ilością i rozmachem zleceń liczy się sukces w modelingu.
Ten odniosła m.in. dzięki wspomnianemu programowi. Co prawda nie wygrała go, ale dotarła do samego finału. I może to właśnie dlatego, że nagroda nie spłynęła jej automatycznie, wzięła się do wytężonej pracy i zawalczyła o swój los. Sporym wsparciem jest dla niej również agencja, która pod swoimi skrzydłami ma takie cudne dziewczyny jak Joanna Krupa czy Sandra Kubicka.
Karolina Pisarek ma też odpowiednio poukładane w głowie. W tej chwili przygotowuje się do matury i to właśnie z tego powodu odrzuciła propozycję grania w Hollywood! Chce rozpocząć studia lingwistyczne, więc jak coraz większe grono modelek udowadnia, że dziewczyny w tej branży mają na siebie plan, są ambitne i dobrze wykształcone. Wbrew temu, co wielu się wydaje, ten fach wymaga równie wytężonego wysiłku umysłowego, jak i fizycznego.
Mimo wielkiego sukcesu, pozostaje tą samą dziewczyną z sąsiedztwa, a dokładnie ze Szczecinka, gdzie w skupieniu i ciszy katuje się w lokalnej siłowni. Nie jara jej wrzucanie ponapinanych fotek z modnej sieciówki, prężąc do lustra na zmianę - pupę i usta. Nie krępuje się natomiast pokazywać spocona i czerwona po katowaniu się z żelastwem.
To już nie jest zauroczenie...my się będziemy oświadczać!