Marissa Rivero

Drobna blondyneczka z wielką energią! Efekty swoich ćwiczeń poddaje krytyce internautów samojebkami w skąpych strojach.
Marissa-Michelle-Rivero.jpg

Marissa Michelle Rivero to zawzięta sztuka. Poznała w siłowni faceta, z którym pojechała na zawody w bodybuildingu. Tak spodobało się jej rzeźbienie sylwetki, że sama postanowiła być fit laską. A że motywację miała nadludzką, po pół roku intensywnych treningów stanęła na najwyższym stopniu podium w konkursie bikini fitness.

0cb549fe21f411e398b222000aa80313_7.jpg
Jej marzeniem byłoby zostać Miss Olympia, ale wie, że przed nią jeszcze sporo pracy. Choć nam podoba się w obecnej formie. Marissa ma też głowę na karku i myśli już o własnym biznesie związanym ze sportowym trybem życia. Obstawiamy, że do treningów zmotywuje nie tylko panie, ale na jej treningi personalne będzie się również ustawiała kolejka panów…


25-letnia fitnesska wywodząca się z Florydy nie ucieka też przed ciężarami. Wie, że chcąc pozbyć się tłuszczu, musi poprzerzucać trochę żelastwa. Podpowiada też, by nie ważyć się, tylko obserwować postępy treningów w lustrze. Najlepiej robiąc sobie samojebki. W 100% się zgadzamy. Dodajemy, że najlepiej później pochwalić się nimi na swoim koncie instagramowym, jak robi to Marissa.


Dodał(a): pinky / fot.: twitter.com/thejanicexxx Piątek 09.05.2014