Kristina Levina – przytulaśna ślicznotka

Gdyby była superbohaterką jej mocą byłoby rozkochiwanie w sobie facetów. Obok niej żaden nie przejdzie obojętnie. Ta dziewczyna uwielbia komiksy i filmy o superbohaterach. Każdy facet z naszej redakcji chciałby być jej herosem.

Kristina urodziła się w Kazachstanie w 1994 roku. W wieku trzech lat przeprowadziła się razem z rodzicami do Niemiec. Od tego czasu mieszkała w Chemnitz. Dorastając, chciała zostać modelką, a w wieku 17 lat zaczęła spełniać swoje marzenia. W międzyczasie zarabiała na życie, pracując u jubilera.

Przełom w jej karierze nastąpił, gdy została Playmate niemieckiego Playboya. Wtedy z ekipą magazynu wyjechała na Santorini, gdzie zrobiono jej seksowną sesję zdjęciową. Od tamtego momentu zaczęły zauważać ją różne firmy. Nawet niski wzrost (158 cm) nie był przeszkodą, żeby odnalazła się w świecie modelek.

Prywatnie lubi, gdy jej życie jest pełna akcji jak filmy Christophera Nolana, który jest jej ulubionym reżyserem. Z drugiej strony jest żywą przytulanką. Żeby obejrzeć swój ulubiony film „Batman”, musi być w czyichś objęciach, a że jest singielką, przytula się w do kotka „Lady Finnouli”.

Z tego, co nam wiadomo teraz mieszka w Dreźnie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wyjechać do naszych zachodnich sąsiadów i poszukać tej ślicznotki, żeby ją przytulić.

Zobacz galerię tej przytulaśnej ślicznotki:


Dodał(a): CKM.pl / fot. Instagram Wtorek 15.09.2020