Carolina Ardohain, Elle Mcpherson

Fenomenalnie zjawiskowych modelek jest naprawdę sporo.
Są tak piękne i nienaganne w swojej w figurze, że to aż nie do pomyślenia. Dech zapiera przy każdym spojrzeniu. Można się wpatrywać godzinami w takie cuda natury. I to nie tylko mężczyźni. Jedną z takich modelek jest Carolina Ardohain. Piękność z Argentyny. Jest dzika i bardzo zmysłowa a jednocześnie nieskazitelna i czysta. Takie połączenie to wręcz rewelacja w świecie mody. Można by było wręcz rzec – boska istota. Piękna to niestety mało powiedziane. Żadne epitety nie określą jej urody do końca. Zawsze będzie ten niedosyt, gdyż cokolwiek by się nie powiedziało to jest jeszcze bardziej „naj”. Drugim cudem, chodzącym po wybiegach jest Elle Mcpherson następna bogini piękności. W czasach świetności była jedną z najlepiej zarabiających modelek na świecie. Każdy projektant marzyłby prezentowała jego kolekcje i pracowała właśnie dla niego. Każdy znany i ceniony fotograf chciał robić jej zdjęcia. Przez wiele lat była na samym szczycie.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011