Amanda Cerny - backstage
Okazja na oglądanie boskiego ciała Amandy jest tym lepsza, że ta gorąca dziewczyna ma na swoim koncie zacny tytuł "Playboy's Miss October 2011" więc na rozpoczęcie października nadaje się idealnie!
Co prawda, woda mineralna wychodzi nam już uszami, bo seksowne reklamy tego produktu ciągle przewijają się przed naszymi oczami, ale kobiet takich jak Amanda nigdy nie będziemy mieli przecież dosyć! Ta laska nadal byłaby naszą ulubienicą, nawet gdyby przykuła nas kajdankami do łóżka i siłą wlewała w nas hektolitry mineralki 138...