Agnieszka Włodarczyk nago w CKM
CKM: Nadal jesteś otaczana przez niego „ojcowską” opieką? Agnieszka Włodarczyk: Niestety, po zakończeniu zdjęć kontakt się urwał. CKM: Nie pisze, nie dzwoni? Agnieszka Włodarczyk: Nie pisze, nie dzwoni... Ale na ulicy albo na bankietach mówi mi „dzień dobry”. Boguś to gentleman! CKM: Czy wstydzisz się teraz scen erotycznych, jakie zagrałaś z nim w „Sarze”? Agnieszka Włodarczyk: Trochę. Może dlatego nie lubię rozmawiać o seksie. CKM: Jakiś uraz? Agnieszka Włodarczyk: Nie, raczej awersja do dziennikarzy, którzy zaraz po premierze filmu zadawali mi głupie pytania. CKM: Jak często oglądałaś „Sarę”? Agnieszka Włodarczyk: Z dziesięć razy. Zasłaniam sobie tylko oczy, gdy pokazują „momenty”. Najbardziej po-doba mi się natomiast scena, w której płaczę. CKM: Bo ty po prostu lubisz płakać. Agnieszka Włodarczyk: Nie, wręcz przeciwnie, wolę się śmiać. W kółko były ze mną problemy na planie „Posterunku”, bo Czarek Pazura mnie rozśmieszał, to znaczy jego gra. No i „gotowałam się”, jak to się mówi w branży. I dlatego jestem dumna ze swojego płaczu w „Sarze”.
Agnieszka Włodarczyk nago w CKM (zdjęcie 2 z 5)
WZROST: 172 cm OCZY: piwne WŁOSY: blond ULUBIONE: PERFUMY: "Halloween"J. Del Pozo POTRAWA: z ryb KSIĄŻKA: "Spóźnieni kochankowie" Williama Whartona SPORT: wcinanie czekolady PRACA: przyjemność AKTORKA: Diane Lane FILM: „Niewierna” IDEALNY ZWIĄZEK: połączenie przyjaźni, zaufania i namiętności SEKS: taniec duszy NIE LUBIĘ: kłamstwa i obłudy
Agnieszka Włodarczyk, piękna aktorka, piosenkarka i modelka pokazuje swoje inne atrybuty. Specjalnie dla CKM pozuje nago! Zdolna, utalentowana i z takim ciałem! KOZACKIE PLOTKI O AGNIESZCE