Tyle zarabiał Jerzy Brzęczek. Inni mogą pochwalić się lepszymi wypłatami

4f2de709cc886d6b23214470319bbf13.jpg


Niejeden z nas chciałby mieć pensję selekcjonera polskiej reprezentacji. Według wyliczeń Jerzy Brzęczek mógł zarabiać ok. 150 - 200 tys. euro rocznie. Przy najlepszym wariancie oznacza, że miesięczna pensja mogła wynieść ok. 83 tys. zł. Warto dodać, że poprzednik Brzęczka Adam Nawałka dostawał rocznie 270 tys. euro, czyli ponad 1,2 mln zł. 

Na tle europejskim pensja odchodzącego selekcjonera nie była wcale wysoka. Dla porównania 200 tys. euro dostawał trener Senegalu Aliou Cisse.

W Szwecji Janne Andersson pobierał roczną pensję w wysokości 450 tys. euro, trener Chorwacji otrzymywał 546 tys. euro, Islandii Helmir Hallgrimsson - 700 tys. euro. Na porządne wynagrodzenie mógł liczyć selekcjoner Danii Age Hareide - 925 tys.

Z kolei pensja tych trenerów przekracza milion euro. Rekordzistą jest trener Niemiec, którego największa roczna wypłata wyniosła wyniosła 3,8 mln euro. Trener Brazylii Tite może liczyć na 3,4 mln euro, a Julen Lopetegui (Hiszpania) - 2,9 mln euro, Stanislaw Czerczesow (Rosja) - 2,6 mln euro, Fernando Santos (Portugalia) - 2,2 mln euro, Didier Deschamps (Francja) - 1,9 mln euro - czytamy na Interia Sport.

Przedstawione powyżej pensje trenerów europejskich pokazują jak duże zróżnicowanie jest w porównaniu z wynagrodzeniem oferowanym przez PZPN, które wypada dość mizernie. Oczywiście jest to zależne od doświadczenia i osiągnięć danego selekcjonera. Typowany przez niektórych jako następca Brzęczka, Marco Giampaolo zarabiał  w klubie Torino 1,5 mln euro rocznie.

Reprezentacja Polski po ponad dwóch latach pod “dowództwem” Jerzego Brzęczka odniosła 12 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek. Oficjalna konferencja prasowa PZPN odbędzie się 21 stycznia o godzinie 15:00. Być może wtedy już poznamy nowego trenera Reprezentacji Polski, a jeśli nie, to przynajmniej usłyszymy o potencjalnych kandydatach.


Dodał(a): Kamil Nowicki Środa 20.01.2021