Szczytowanie boso
Kiedyś po linie chodzili tylko artyści cyrkowi, dziś tzw. slacklining to sport ekstremalny, bo uprawiany bywa np. nad przepaściami. Austriak Heinz Zak, znany wspinacz, ustanowił w tym szaleństwie nową jakość, przechodząc boso i bez asekuracji po linie rozpiętej między dwoma grzbietami najwyższej góry Niemiec Zugspitze (2964 m). Na jego błąd czyhała czterystumetrowa przepaść. Dzielny Tyrolczyk nie dał się jednak wiatrowi, stopy nie przymarzły mu do liny i już myśli o kolejnym wariackim wyczynie, o którym CKM, oczywiście, poinformuje...