Sezon na powroty. Najpierw Piszczek, teraz... Podolski?

Jeszcze nie tak dawno 'trąbiliśmy' o powrocie Łukasza Piszczka do swojego pierwszego klubu. Teraz wiele wskazuje na to, że szykuje się kolejny powrót na Śląsk, jednak sytuacja wygląda nieco inaczej. Lukas Podolski jest na ostatniej prostej do tego, by zostać bohaterem transferowego hitu w ekstraklasie.
Zrzut ekranu 2021-07-5 o 13.56.06.png

Choć powszechnie mówi się o tym, że Lukas Podolski rozpoczął swoją przygodę piłkarską w Górniku Zabrze, w rzeczywistości od początku grał dla niemieckiego FC 07 Bergheim. Klub z ekstraklasy za to zawsze zajmował szczególne miejsce w jego sercu. Podolski wielokrotnie zapowiadał, ze to właśnie w Zabrzu chce stawiać ostatnie kroki w swojej piłkarskiej karierze. Dotychczas grał dla takich potęg, jak Bayern Monachium, Arsenal Londyn, Inter Mediolan czy Galatasaray. 



Potencjalne porozumienie pomiędzy Podolskim, a Górnikiem Zabrze zapowiedział dziennikarz Fabrizio Romano. Włoch specjalizuje się w transferach piłkarskich i jest w tym temacie niezwykle ważnym źródłem. Potwierdził, że od przenosin do nowego klubu dzieli Podolskiego jedynie ostateczna zgoda. "Piłka" jest po stronie zawodnika. Znając jego wcześniejsze zapewnienie odnośnie swojej przyszłości, takie rozwiązanie jest niemalże pewne.
Podolski miał otrzymać również oferty z Włoch, Turcji i Kataru, jednak to już w zeszłym roku pojawiły się ogromne pogłoski na temat transferu. Wtedy jednak do niego nie doszło, a sam zawodnik wypowiadał się w następujący sposób: "Z mojej strony nic się nie zmieniło: kocham Górnika i wciąż chcę w nim zagrać. Pamiętam co obiecałem działaczowi tego klubu, świętej pamięci Krzyśkowi Majowi. Obiecałem, że zagram w Górniku. Pamiętam też to, co mówiłem mojej ukochanej babci. Że chciałbym, aby choć raz zobaczyła mnie w barwach Górnika. Niestety, babcia niedawno zmarła, choć dożyła pięknego wieku"

Gdyby transfer doszedł do skutku, Podolskiego śmiało można będzie określać mianem najlepszego zawodnika Ekstraklasy. Z taką pomocą Górnik może okazać się faworytem w walce o czołówkę tabeli w najbliższym sezonie. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / instagram.com Poniedziałek 05.07.2021