Prezydent piłkarzem!

Tego jeszcze nie grali! Prezydent Boliwii Evo Morales podpisał profesjonalny kontrakt piłkarski. 54-letni przywódca będzie pomocnikiem. Prezydent jak to na głowę państwa przystało związał się z drużyną występującą w najwyższej klasie rozgrywkowej. W gałę haratał będzie w zajmującym dziewiątą pozycję w lidze klubie Sport Boys.

Morales to wielki fan futbolu. Kontrakt z drużyną podpisał na rok. Za każdy miesiąc gry na jego konto wpływać będzie 213 dolarów. W kontrakcie jest podobno klauzula, że sam(!) będzie decydował w którym meczu wbiegnie na 20 minut na boisko. Trenerzy twierdzą, że w nogach ma dynamit. Po jego strzałach piłka podobno jest nie do obrony.

Techniki Cristiano Ronaldo nie ma. Kondycji też. No, ale kto prezydentowi zabroni...