Polsko-Greckie bitwy
Już w piatek nasi grają z Grecją. To, że skopiemy im dupę wiemy. Poznaj historię naszych dotychczasowym spotkań z drużyną Hellady.
Dotychczas z Grekami graliśmy piętnaście razy. Dziesięciokrotnie skopaliśmy im dupę, trzykrotnie oni nam. Dwukrotnie był remis.
Zmagania z Grekami rozpoczęliśmy w 1963 r. wsadzając im aż cztery bramki! Kilka miesięcy potem Grecy nam się zrewanżowali wygrywając 3-1. Jedenaście lat potem zaprosiliśmy piłkarzy z kraju fety do Warszawy. Okazaliśmy się mało gościnni aplikując im dwa gole. Dwa lata potem w słonecznych Atenach to oni byli mało gościnni – wygrali 1-0. W kolejnych czterech spotkaniach tak się rozochociliśmy, że wbiliśmy im łącznie 14 bramek! Łupiliśmy ich kolejno: 5-2, 3-1, 1-4 i 2-1. W końcu niebiesko-biali się sprężyli, ku zdziwieniu wszystkich wygrali z nami 1 do zera. To było ich ostatnie zwycięstwo nad naszymi orłami. Potem spotykaliśmy się z nimi sześciokrotnie. Czterokrotnie zwyciężając a dwukrotnie remisując. Ostatni mecz z niebiesko-białymi odbył się rok temu i zakończył remisem.
Z naszych wyliczeń wynika, że pokonamy Greków dwa zero. Strzelcami bramek będą Lewandowski i Obraniak.
