Polski czujnik, który zrewolucjonizuje treningi piłkarskie

Za niecałe 300 złotych możesz kupić sobie gadżet, którego nie powstydziłby się sam Lewandowski. Czujnik powie ci wszystko co chciałbyś wiedzieć o swoich piłkarskich umiejętnościach.
pilka.jpg

First11 to urządzenie stworzone przez polski startup, mające zrewolucjonizować i ułatwić piłkarskie treningi. Jest to czujnik z aplikacją, który pomoże sportowcom osiągnąć najlepszą, możliwą formę. Pojawiły się już kluby chętne na zakup gadżetu, a niedługo ma on trafić do sprzedaży dla klientów indywidualnych i to w bardzo przystępnych cenach.

First11 jest mniej więcej wielkości opakowania zapałek. Występuje w liczbie dwóch egzemplarzy, po jednym na każdą nogę. Przyczepia się go do łydki. Czujnik jest w stanie zmierzyć ile dany zawodnik wykonał strzałów lub podań, jak silne były, ile czasu spędził biegając, a ile chodząc, a także z jaką to było prędkością.
first111.png
Co więcej, dzięki aplikacji, wszystkie dane są od razu wysyłane do trenera, który może na bieżąco oceniać postępy zawodnika. Koszt urządzenia ma wynieść dwa tysiące dolarów na zespół, a więc niecałe osiem tysięcy złotych. Indywidualny klient będzie mógł nabyć gadżet już za 299 złotych.

Urządzenie od początku 2017 roku przeszło już wiele testów. Teraz ma trafić na nogi piłkarzy warszawskiej Legii, a w dalszej perspektywie pojawić się również w innych polskich klubach. Twórcy zamierzają też dotrzeć do zespołów europejskich, które wyraziły swoje zainteresowanie First11.
f11.png
Polski startup nie jest pierwszym tego typu na rynku światowym, jednakże to urządzenie ma być tańsze od innych, podobnych produktów, bardziej dokładne i na razie jako jedyne przesyłać na bieżąco zebrane informacje do tableta, albo komórki trenera. Ciekawe tylko, czy ten czujnik nie zwariuje, jak założy go któryś z naszych orłów.

A gdyby tak w ogóle wykorzystać go w innych celach i założyć na łydkę chwilę przed stosunkiem, może podałby podobne dane co smartkondom.

Zobacz galerię seksownej kibicki






Dodał(a): Paweł Zieleń / fot.:First11 Piątek 02.06.2017