Kultowe "piłkarzyki" przechodzą rewolucję
Kiedy wydawało się, że pewne klasyki są nietykalne, do gry wkroczył polski start up, który odmienił kultowe "piłkarzyki". RoboSoccer to zupełnie nowe oblicze popularnej gry.

Na płycie boiska znajdują się roboty wielkości myszki komputerowej. Konstruktorzy twierdzą, że są zwinne, potrafią „kiwać” i cieszyć się po strzelonym golu. Tak jak na prawdziwym boisku w odróżnieniu drużyn mają być pomocne barwy – roboty można personalizować zmieniając kolory ich wyświetlaczy.
Gracze mogą sterować zawodnikami za pomocą pada, który współpracuje ze specjalną aplikacją, odmierzającą również czas rozgrywki. Z kolei interaktywne bramki zostały zaprogramowane na zliczanie strzelonych goli. Tym sposobem uczestnicy mogą skupić się wyłącznie na grze.
Innowacyjna gra powstawała w Rzeszowie, gdzie w ramach projektu "Rozwój start-upów w Polsce Wschodniej" młodym pasjonatom udało się pozyskać niemalże 800 tys. złotych bezzwrotnej dotacji. Łącznie o dofinansowanie ubiegało się ponad 2000 projektów, z których wybrano 103 najlepsze.
Sprzedaż RoboSoccera ruszyła na stronie internetowej producentów, którzy zapowiadają, że wraz z rozwojem ich interesu wprowadzą kolejne funkcje usprawniające funkcjonalność robotów. Pierwsze 200 zestawów będzie dostępne w promocyjnej cenie 390 zł, która docelowo ma wzrosnąć do tysiąca złotych.
ZOBACZ TAKŻE: PIŁKA BAROWA