Gadżety elektroniczne dla sportowca

Urządzenia wearable, kamery sportowe, inteligentne bransoletki, smartwatche czy drony zwiększają przyjemność płynącą z naszej aktywności. Zapewniają także lepsze efekty treningów, większy zastrzyk adrenaliny oraz utrwalają ekstremalne przeżycia.
gadżety-elektro.jpg

Z badania „Aktywność fizyczna Polaków” przeprowadzonego przez CBOS w 2014 roku wynika, że dwie trzecie Polaków ćwiczyło lub uprawiało sport w ciągu ostatniego roku, a 40 proc. robiło to regularnie. Ponad połowa aktywnych rodaków wybrała jazdę na rowerze, 28 proc. pływanie, 18 proc. bieganie, 16 proc. piesze wędrówki, 14 proc. piłkę nożną, a 13 proc. fitness, aerobik lub gimnastykę. Autorzy badania zwrócili uwagę, że w porównaniu z danymi z poprzednich lat wzrosła popularność sportów ekstremalnych.

Adrenalina, przygoda, rozrywka

Jak wynika z badania „Co kręci Polaków” zrealizowanego w kwietniu tego roku przez serwis Prezentmarzen.com, niemal połowa z nas miała już do czynienia ze sportami ekstremalnymi, a ponad jedna piąta chciałaby spróbować takiego rodzaju aktywności. Z badań wynika, że dla osób, które mają już na koncie doświadczenia z ekstremalną aktywnością, największą atrakcją jest możliwość przeżycia przygody (56 proc.). Ponad 27 proc. ankietowanych wskazało, że uprawianie sportów ekstremalnych wiąże się dla nich ze spełnieniem marzeń, a dla 17 proc. to po prostu jedna z rozrywek. Wśród osób, które jeszcze nie próbowały tego rodzaju aktywności, 33 proc. zadeklarowało ankieterom, że liczy na przeżycie czegoś nowego, a dla 28 proc. motywacją jest chęć poczucia skoku adrenaliny.

Najpopularniejszą formą ekstremalnej aktywności sportowej okazały się te uprawiane w powietrzu: skok ze spadochronem, bungee, lot paralotnią lub motolotnią. Doświadczyło ich 41 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazły się sporty wodne, takie jak nurkowanie, rafting czy flyboard (28 proc. badanych). Uprawianie ekstremalnych sportów związanych z kierowaniem pojazdami różnego typu, np. w trakcie jazdy off roadowej czy rajdów samochodowych, zadeklarowało 14 proc. badanych.

Sportowe technologie

Zmienia się nie tylko natężenie aktywności fizycznej w naszym kraju oraz zainteresowanie bardziej ekstremalnymi jej wymiarami. Rozrywki dostarczają bowiem także różnego rodzaju gadżety elektroniczne oraz aplikacje, za pomocą których nie tylko poprawiamy swoje osiągnięcia, ale możemy je rejestrować, analizować oraz porównywać z innymi, a co ważne – również chwalić się naszymi wynikami w mediach społecznościowych. Przykładem są aplikacje na urządzenia mobilne typu open graph, jak Runkeeper, Endomondo czy Runastic. Dzięki nim użytkownicy Facebooka mogą dzielić się długością pokonanej trasy biegowej, rowerowej lub rolkowej, tempem oraz ilością spalonych kalorii.

Adam Przeździęk na swoim blogu mediafeed.pl zwraca uwagę, że właśnie ta możliwość dzielenia się osiągnięciami z innymi to obecnie bardzo silny motywator do rozwijania swojej sportowej pasji. To z kolei wpływa na zainteresowanie gadżetami sportowymi, za pomocą których możemy urozmaicić nasze treningi. Gospodarz programu „Sonda 2”, dr Tomasz Rożek, kilka miesięcy temu na antenie Polskiego Radia ocenił, że obecnie w wielu uprawianych dyscyplinach liczą się nie tylko hart ducha i wola walki, ale także wsparcie sportowców nowymi technologiami. Opinie ekspertów potwierdzają analizy kondycji rynku gadżetów dedykowanych sportowcom. Jak pokazuje raport firmy badawczej PMR pt. „Rynek artykułów i odzieży sportowej w Polsce w 2015 roku”, w ubiegłym roku branża urosła o 5,6 proc. – do poziomu 7,3 miliarda złotych. Jak oceniają autorzy raportu, trend wzrostowy utrzyma się przynajmniej do 2020 roku.

Z perspektywy pożyczania pieniędzy na wydatki związane z zakupem gadżetów elektronicznych trend ten znajduje odzwierciedlenie w wynikach raportu „Pożyczanie pieniędzy – wzorce postępowania w przypadku nagłych potrzeb finansowych” przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie NetCredit. Okazuje się bowiem, że aż jedna piąta Polaków, którzy korzystają z szybkich pożyczek online, środki finansowe przeznacza na zakup nowego sprzętu elektronicznego. W związku z tym, że niektóre gadżety, np. kamery sportowe oraz drony, to koszt rzędu nawet kilku tysięcy złotych, wzrasta zainteresowanie szybkimi pożyczkami o wartości przekraczającej 1000 zł. Dodatkową zachętą jest to, że firmy pożyczkowe w walce o klienta oferują bardzo korzystne warunki oraz promocje. Dzięki temu np. pierwsza pożyczka na zakup dobrej kamery sportowej w wysokości 2 tys. złotych może być przyznana bez dodatkowych kosztów. Stali klienci mogą natomiast liczyć na dwukrotność tej sumy.

Ile to kosztuje?

Urządzenia typu wearables są obecnie najczęściej kojarzone z branżą sportową i ocenia się, że mają w niej największy potencjał. Powodem jest ich specyfika. Pulsometry, pasy telemetryczne, stopery, analizatory kwasu mlekowego dostarczają bowiem m.in. dane biometryczne o użytkowniku. Dzięki nim w trakcie treningu na możemy monitorować pracę organizmu i kontrolować intensywność ćwiczeń w zestawieniu parametrami takimi jak tętno, ciśnienie krwi lub liczba spalonych kalorii. Jednocześnie urządzenia te mają wbudowane odtwarzacze mp3, GPS, stopery – a zatem najpotrzebniejsze funkcje umożliwiające sprawny trening. Cena bardzo popularnych w ostatnim czasie smartbandów waha się przeciętnie od 70 do 400 zł w zależności od stopnia ich uniwersalności. Smartwatche to nieco mniejszy wydatek. Za proste urządzenia zapłacimy 50-60 zł, za droższe: 150-250 zł.

Nagrywanie swoich wyczynów sportowych za pomocą drona z pewnością urozmaici bibliotekę ujęć. Niezależnie, czy będziemy nagrywać mecz piłkarski czy spływ kajakowy. Drony przyjęło dzielić się względem liczby posiadanych śmigieł. Najpopularniejszymi urządzeniami, głównie ze względu na cenę oraz szeroką gamę modeli, są wyposażone w cztery śmigła (quadrocoptery). Na rynku są również dostępne modele wyposażone w sześć oraz osiem wirników (hexa- i octocoptery). Liczba śmigieł reprezentuje jednocześnie możliwości maszyny. Im jest większa, tym dron jest precyzyjniejszy, jednak wpływa również na jego ciężar oraz cenę urządzenia. Najtańsze quadrocoptery kupimy już za 100 zł, chociaż i tutaj znajdziemy urządzenia za kilkanaście tysięcy złotych. Średni koszt sześciowirnikowców waha się w granicach 300-600 zł, a ośmiowirnikowców – od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Nie można zapominać także o dodatkach, jak gimbale, które pozwolą nam poprawić stabilność obrazu.

Ze znacznie większym wydatkiem będzie wiązał się zakup kamery sportowej. Markowy sprzęt wyposażony w dobrej klasy stabilizator obrazu, narzędzia zmieniające kąt widzenia oraz ułatwiające kadrowanie scen i rejestrujące obraz w Full HD z niewielką ilością zakłóceń to wydatek przekraczający 1000 zł. A urządzenia z wyższej półki mogą kilkukrotnie przewyższać tę wartość. Otrzymujemy w tej cenie możliwość nagrywania w rozdzielczości 4K, co zapewnia dużą przepustowość. Dobrej klasy kamera sportowa umożliwi nam nagrywanie zapętleń wideo czy automatyczne montowanie.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Czwartek 25.08.2016