Dan Bilzerian wejdzie do klatki?

Dan Bilzerian zamierza wygrać walkę MMA. W wywiadzie dla stacji radiowej powiedział, że to najwyższy dla niego czas, aby wejść do klatki i stoczyć pojedynek. Może jednak powinien to przemyśleć.


W SKRÓCIE:
W wywiadzie dla MMAjunkie Radio Dan Bilzerian powiedział, że myśli o spróbowaniu swoich sił w walkach w klatce. Co więcej jest pewien swojej wygranej, bo zamierza dać z siebie wszystko.

PEŁNA WERSJA:
Uspokajamy wszystkich, którzy myśleli, że Dan Bilzerian ostatnio nieco zwolnił tempo. Pokerzysta z milionami zielonych na koncie i równie licznymi kobietami w łóżku, przymierza się do walki MMA.

Życie Dana Bilzeriana jest idealne. Wystarczy spojrzeć na jego instagramowe konto. Ba, przecież jest nieoficjalnym królem tego portalu społecznościowego. Szalone imprezy z modelkami, prywatne samoloty i bogaty arsenał broni. Jest czego zazdrościć.

Amerykański playboy chyba jednak jest już trochę znudzony tym wszystkim i potrzebuje odpoczynku. Zresztą sam mówi, że ostatnio robi sobie przerwę od tego całego, szalonego życia, jakim chwali się swoim fanom.

Sonda

Z kim powinien walczyć?

W niedawnym wywiadzie dla MMAjunkie Radio wyznał, że chciałby pojechać surfować na Fidżi, co jest w jego zasięgu, ale myśli również o stoczeniu pojedynku w klatce. W 2017 roku skończy 37 lat, więc to najwyższy czas.

Co więcej Bilzerian chce stanąć do walki i wygrać. Nigdy nie robił niczego na pół gwizdka, więc tak jak podczas imprez, chciałby dać z siebie wszystko. Playboy chyba porywa się z motyką na słońce.

Może i jest w niezłej formie i trenuje, ale przecież przeszedł dwa zawały serca i częściej budził się z kacem, niż bez niego. Chyba jednak powinien mierzyć siły na zamiary, bo inaczej będzie klepał matę jak Najman. 






Dodał(a): Paweł Zieleń / fot.: https://www.instagram.com/danbilzerian/ Czwartek 23.03.2017