Bokserski mistrz uczył jak bić kobiety. Może stracić tytuł
Każdy chłopiec już w piaskownicy wie, że nie bije się dziewczynek, ale Billy Joe Saunders niestety nie zalicza się do tej grupy.
Mistrz wagi superśredniej ma na koncie 29 zwycięstw, zero porażek i 14 pojedynków zakończonych przed czasem. A spektakularny nokaut przyszło mu zaliczyć nie na ringu, tylko na Facebooku, gdzie 30-letni zawodnik opublikował filmik mogący uchodzić za instrukcję bicia kobiet.
CZYTAJ TAKŻE: MIKE TYSON ZNOWU NA TOPIE. W 6 GODZIN ZAROBIŁ 20 TYS. DOLARÓW
Nawet jeśli miał być to jedynie żart, to przemoc wobec kobiet jest tematem tak nieśmiesznym, że nie tyka się nie go nawet Filip Chajzer. W opublikowanym nagraniu sportowy mistrz udziela instrukcji, równocześnie prezentując odpowiednie ruchy na worku treningowym.
- Jeżeli twoja kobieta ciągle się na ciebie wydziera, to po sześciu dniach wspólnego przebywania możesz eksplodować – wyjaśnia bokser. - Jeśli pluje ci w twarz jadem, narzeka że zlew znów jest pełny talerzy, to gdy tylko się zbliży znienacka uderz ją w podbródek. Będzie zdezorientowana, więc uginasz kolano i poprawiasz. To powinno wystarczyć.
Sportowca zalała faja słusznego hejtu, a głos zabrał brytyjski związek British Boxing Board of Control, który zawiesił Saundersowi licencję do czasu przesłuchania. Bokser oczywiście momentalnie przeprosił, ale mleko już się rozlało i pomimo deklaracji wpłaty 25 tys. funtów, czyli ponad 130 tys. złotych, mistrz świata będzie podlegał postępowaniu dyscyplinarnemu.
Sauders wyznał, że od czasu opublikowania nagrania dostaje liczne wiadomości z pogróżkami. A sam promotor boksera uznał, że „to było idotyczne”. Ciężko się z nim nie zgodzić.
Sauders wyznał, że od czasu opublikowania nagrania dostaje liczne wiadomości z pogróżkami. A sam promotor boksera uznał, że „to było idotyczne”. Ciężko się z nim nie zgodzić.
