Bójka pod Everestem

Podczas wspinaczki na najwyższą górę świata Mount Everest doszło do … bójki. W ruch poszły nie tylko pięści, ale także i kamienie

Do zdarzenia doszło na wysokości … 7470 metrów nad poziomem morza. Wszystkiemu winni są podobno europejscy wspinacze, którzy mówiąc kolokwialnie olali rady nepalskich szerpów, czyli tragarzy. Chłopaki od plecaków chcieli, aby przed zamontowaniem lin wspinacze ich nie wyprzedzali. Europejczycy nie zastosowali się do tych rad i spowodowali oderwanie się kawałków lodu, które poleciały na głowy tragarzy. To sprawiło, że się zagotowali.

Ci nie byli im dłużni i po jakimś czasie obrzucili kamieniami ich obóz. Doszło do rękoczynów. Chłopaki tak się prali, że  jeden z himalaistów Szwajcar Ueli Steck wylądował w szpitalu. Obrażenia jakich doznał na szczęście nie były poważne u szybko z niego wyszedł.



Dodał(a): Ostatni Mohikanin Wtorek 30.04.2013