227 kg latającej gracji - najcięższy koszykarz

227 kg - tyle ważył Troy, gdy jego talent koszykarski eksplodował. Kiedy wszyscy zastanawiali się jak ten gość tak sprawnie przemieszcza się po boisku, skacze, wsadza piłkę do kosza i nie łamie sobie przy tym kolan, on z gracją mijał kolejnych przeciwników, by zdobywać jeszcze więcej punktów.
troy-jackson.jpg

Troy Jackson miał przydomek „Escalade”, który wziął się od modelu Cadillaka i nawiązywał do jego masywnej postury. Miał, bo 20 lutego 2011 roku zmarł w trakcie snu na zawał serca spowodowany chorobą nadciśnieniową serca. Ale za życia okrzyknięty został legendą streetballa, a nawet znalazł się na okładce Sports Illustrated, mimo wagi sięgającej ponad 220 kg.

W liceum mierzący 208 cm kolos zachwycił swoimi koszykarskimi skillami nie tylko publiczność, ale i trenera, który do sprawy podchodził bardziej technicznie niż przez pryzmat widowiska. Wciągnął Troya do reprezentacji szkolnej. Wszyscy zastanawiali się, jak ważący ponad 200 kg gigant z taką łatwością przemierza się po boisku, kiwa przeciwników i wsadza piłkę bezpośrednio do obręczy. Ale on odpowiadał, że dla niego to naturalne.



Grał na tyle dobrze, że na uczelni Louisville zaproponowano mu stypendium sportowe. Ale władze uniwerka postawiły warunek – musiał schudnąć. Dzięki ścisłej diecie zrzucił 60 kg i zszedł do wagi 170 kg (największy kolos w NBA – Shaquille O’Neal ważył 150 kg przy wzroście 216 cm). Był jeszcze bardziej zwinny, ale niestety przez większość czasu grzał ławę. Jego gra była spektakularna, jednak mało skuteczna.

Na szczęście jego talent doceniła ekipa AND1, która wciągnęła go do swojego składu streetballowego i ruszył z nią na AND1 Mixtape Tour. To właśnie jego popisy w trakcie tych pokazów dały mu sławę i uwielbienie publiczności. Niestety problemy zdrowotne dały o sobie znać i Troy „Escalade” Jackson zmarł w wieku 38 lat.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Wtorek 26.07.2016