Wywiad

Dziennikarz pewnego radia wybrał się do Zakopango w poszukiwaniu materiału na audycję. Spotkał bace i pyta:
-Baco, znacie jakąś wesołą historyjkę, którą mógłbym w radio puścić?
-A znam. Pewnego razu zgubiła sie nam owiecka na hali... Nie było jej jeden dzień, drugi, trzeci... no to zebrali my sie z chłopakami i poszlimy jej szukać... Szukalimy jeden dzień, drugi, trzeci... i znaleźlimy ją. Takeśmy sie uciesyli, ze my ją wydupcyli...
-Baco, ale to się nie nadaje do radia. Nie znacie innej wesołej historyjki?
-A znam. Pewnego razu zgubił sie nam pies na hali... Nie było go jeden dzień, drugi, trzeci... no to zebrali my sie z chłopakami i poszlimy go szukać... Szukalimy jeden dzień, drugi, trzeci... i znaleźlimy go. Takeśmy sie uciesyli, ze my go wydupcyli...
-Baco, ale to też się nie nadaje do radia. To może znacie jakąś smutną historyjkę?
Baca myśli i myśli, w końcu się odezwał:
-A znam. Pewnego razu jo zek zgubuł sie na hali...

Ocena:
Dodał: zeebee w dniu 2014-12-16
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip