W aptece młody mężczyzna .
W aptece młody mężczyzna prosi głośno o pięć prezerwatyw.
- Niech pan tak głośno nie mówi - strofuje go farmaceutka. Przecież za panem stoją same kobiety.
Mężczyzna odwraca się i mówi:
- O, cześć Ela. Dawno się nie widzieliśmy. Poproszę jeszcze jedną...