Troll

Byli sobie stary facet i baba.
Pewnego dnia babie zachciało się sexic, no wiec czyni zaloty, cuda niewidy żeby zaciągnąc chłopa do łóżka.
A on nic.
No to baba idzie do lekarza, i mówi:
-Panie doktorze, ja chcę a on nie. Co robic?!
-Spokojnie mam na to sposób. Na minutę przed tym zanim pani mąż wróci do domu, niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi, pochyli sie i wypnie tyłek, a zaraz obudzi się w nim dzikie sexualne zwierzę.
Inaczej byc nie może!
No więc jak doktor powiedział tak baba zrobiła.
Wypięta czeka...no i wkońcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi,patrzy i zapier**la ile sił w nogach do najbliższego baru.
Przybiega, zamawia setke, drugą, trzecią, itd.Juz dwie butelki poszły, a on chce jeszcze, no to barman na to:
-Panie czemu pan tak pijesz to juz trzecia butelka no powiedz pan czemu?
-Panie!! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro, otwieram drzwi...a tam troll,
metr na półtora, szrama na pół pyska, broda do kolan i mu z mordy ślina cieknie...

Ocena:
Dodał: youngwun w dniu 2013-01-07
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip