telefon

Marina cała w łzach dzwoni do przyjaciółki:
- Swietłana, wyobraź sobie, przyszłam dziś wcześniej niż zwykle do domu, a mąż w sypialni zabawia się z jakąś dziwką!
- A ty teraz jesteś w domu?
- Tak, siedzę w kuchni, czekam, kiedy ona wyjdzie z sypialni.
Swieta rozłącza rozmowę i mówi szeptem:
- No to ch*j bombki strzelił...
- Kto dzwonił?
- Twoja żona.

Ocena:
Dodał: slidersy w dniu 2012-10-02
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip