szachy
Gość wraca do domu, żona przypada do niego i wykrzykuje:
- Gdzie byłeś do cholery??
- Na szachach - mówi lekko spłoszony gość.
- Ale Ty śmierdzisz wódką - twierdzi wściekła żona
- A czym mam śmierdzieć? Szachami?
Gość wraca do domu, żona przypada do niego i wykrzykuje:
- Gdzie byłeś do cholery??
- Na szachach - mówi lekko spłoszony gość.
- Ale Ty śmierdzisz wódką - twierdzi wściekła żona
- A czym mam śmierdzieć? Szachami?