reklama

- Ale wczoraj była impreza u Kazia! Piliśmy śliwkowy kompot rozrobiony ze spirytusem.
- No i co z tego?
- Zaczęli mówić na mnie Jogobella.
- Dlaczego?
- Bo rzygałem ekstra dużymi kawałkami owoców.

Ocena:
Dodał: M.I.6 w dniu 2011-04-20
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip