Raz na ludowo, czyli każdy coś ma.

Młodemu juhasowi udało się w końcu zaciągnąć w krzaki młodą góralkę na szybki numerek.
Pech chciał, że w owych chaszczach rosły pokrzywy które co chwila parzyły dziewczynę w plecy i tyłek.
Gdzieś w trakcie stosunku, góralka nie wytrzymuje i wypala do górala. -
- Uważaj po poksywy!!!
Na to góral.
- Ksywy, ksywy, ale pchom to co mom.

Ocena:
Dodał: Krad w dniu 2011-12-27
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip