Przychodzi facet do apteki.

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:
- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20...

Ocena:
Dodał: Slawek-73 w dniu 2012-07-17
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip