Pijany facet przychodzi do domu.
Pijany facet przychodzi do domu. Po cichutku wchodzi do sypialni. Nagle strąca akwarium. Biedna rybka rozpaczliwie zamyka i otwiera pyszczek. Wkurzony facet wrzeszczy na nią:
- O ty głupia rybo... Na pana mordę drzesz?!