Pewien gościu

Pewien gościu chciał polować na białe niedźwiedzie. Kupił sobie giwerę oraz cały osprzęt i wybrał się na Alaskę. Chodzi po tej Alasce, patrzy, coś się w krzakach poruszało wypalił w te krzaki, idzie zobaczyć co upolował, a tu nagle nadszedł niedźwiedź i mówi:
- Słuchaj, stary, tu jest ciężkie prawo alaskańskie, kto nie trafi zwierzaka musi ciągnąć druta!
Gość się wkurzył, ale co było począć - zrobił niedźwiedziowi laskę. Ale przysiągł sobie, że w następny sezon kupi lepszy sprzęt i tego niedźwiedzia upoluje! Niemniej sprawa powtórzyła się... i tak kilka razy. Aż pewnego razu, gdy znowu mu się nie udało ustrzelić niedźwiedzia, ten podszedł do niego i powiedział:
- Wiesz co, stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz polować...

Ocena:
Dodał: lukas87 w dniu 2012-04-09
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip