Obóz koncentracyjny

Hans zorganizował w obozie zawody. Kto jako pierwszy wdrapie sie na wysoki pal ten ma obywatelstwo niemieckie, dostaje ziemie i moze opuscic oboz. Zydzi zaczeli sie wspinac. Szlo im bardzo ciezko, wiekszosc odpadla juz na poczatku. W pewnym momecie na gorze juz bardzo blisko szczytu pozostal mlody zydek i jego ojciec.
Zmeczony ojciec nie ma juz sily i mowi:
- synu, podniose cie do gory a pozniej mnie wciagniesz.
Jak powiedzial tak zrobil i pomogl synowy wejsc.
Uradowany ostatkiem sil mowi:
- podaj mi reke synu.
On na to:
- spier**j zydzie !!

Ocena:
Dodał: stachupl w dniu 2013-12-07
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip