Niedźwiedź

Budzi się niedźwiedź po śnie zimowym i mówi:
- Ale bym poruchał!
Idzie przez las, patrzy, wiewiórka, to buch i ją wyruchał.
Mówi sobie:
- Kurde, mało mi, jeszcze trochę by się przydało.
Idzie dalej, patrzy, lisica. Ją też dorwał. Na koniec niedźwiedź zadowolony, a zdziwiona lisica komentuje:
- Niedźwiedź, to było nieziemskie, tak miękko i przyjemnie, jak ty to robisz?
Ten patrzy w dół i mówi:
- O kurwa, wiewiórki nie zdjąłem!

Ocena:
Dodał: mainmaster w dniu 2012-02-01
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip