Niedźwiedź

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do polskiego lasu. Pech chciał, że spotkali niedźwiedzia.
Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Polaków. Kocyk, wódeczka, zakąska,
flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu.
Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku.
Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda!
Polacy gonią więc intruzów i spuszczają wszystkim wpiernicz.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy.
Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał...

Ocena:
Dodał: softkiller w dniu 2011-08-27
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip