murzyn w burdelu

Przychodzi murzyn do burdelu, podchodzi do burdel-mamy i mówi:
M: Murzyn chcieć kurwa!
B-M: A murzyn ty masz kase?
M: Murzyn nie mieć kasy.
B-M; To idź murzyn i zarób.

Po tygodniu murzyn wraca z pęczkiem kasy podchodzi do burdel mamy, rzuca kase na stół i mówi:
M: Murzyn mieć kasa, murzyn chcieć kurwa!
B-M: ok murzyn, ale czy ty umiesz?
M: Muuuurzyn nie umieć!
B-M: To idź murzyn do lasu i poćwicz na dziuplach.

Jak burdel-mama powiedziala tak murzyn poszedl i po tygodniu wraca znowu z pęczkiem kasy, rzuca na stół i mówi do burdel-mamy:
M: murzyn umieć, murzyn mieć kasa, murzyn chcieć kurwa!
Na to burdel-mama daje mu kluczyki do pokoiku z panienką. Poszedł, drzwi sie zamknęły.
Po parunastu minutach slychac:
AAAAAAAA BUUUM!!! AAAAAA BUUUUM!!!
Burdel mama sie przerazila, zawołała kilku kwadratów z wejscia i biegnie z nimi do tego pokoju. Koksy wyłamują drzwi wbiegają patrzą, a tam nagi murzyn trzyma nagą babkę za nogi i napierdala nią o grzejnik.
B-M: Murzyn!! co ty do kurwa robisz?!
M: Murzyn sprawdzać czy nie ma ptaków w dziupli!!

Ocena:
Dodał: cracken007 w dniu 2011-10-12
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip