małpa

Do knajpy wchodzi facet z małpą, siada przy barze i zamawia piwko. W tym czasie małpa zaczyna buszować po lokalu, wyjada orzeszki, podkrada paluszki, w końcu ląduje na stole bilardowym i połyka bilę w całości. Barman wkurzony wścieka się na klienta, który kończy piwko, płaci za nie i za bilę i opuszcza lokal z małpą. Kilka dni później sytuacja się powtarza, facet siada przy barze zamawia piwko, a małpa szaleje na całego, aż w pewnym momencie znajduje wisienkę koktajlową z drinka, wsadza ją sobie w tyłek, wyjmuje i połyka w całości. Barman wściekle krzyczy na gościa, to jest obrzydliwe, dlaczego on pozwala jej na to... facet odpowiada:
- pamiętasz tą bilę, co połknęła ostatnim razem - nauczyła się i teraz wszystko najpierw przymierza...

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-09-08
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip