Impotencja

Przychodzi (tym razem)chłop do lekarza:
-panie doktorze,żona twierdzi,że jestem impotentem...
-to proszę przyjść z żoną-zobaczymy co się da zrobić..
Przychodzą obydwoje:
-proszę, aby weszła sama żona-pan niech zaczeka na korytarzu.
Lekarz do żony:proszę się rozebrać,-proszę się położyć na plecach,-na brzuchu,-na prawym boku,-na lewym boku,proszę stanąć w rozkroku,proszę usiąść i założyć nogę na nogę...
- dziękuję bardzo,może się Pani ubrać.
Lekarz prosi oczekującego na korytarzu męża i oznajmia mu krzepiąco:
-Panie!-Jest Pan ZDRÓW!!!-mnie też nie stanął...

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-08-30
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip