Idzie pijak po chodniku.

Idzie pijak po chodniku i potyka się o drzewo i mówi:
- Przepraszam pana bardzo.
Na drugi dzień znów potyka się o drzewo i mówi:
- Przepraszam pana bardzo.
Na następny dzień usiadł sobie na ławce i mówi:
- Poczekam, aż ta cholera przejdzie.

Ocena:
Dodał: Slawek-73 w dniu 2012-07-19
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip