gra wstepna.

Idzie se robaczek, patrzy i leży jabłuszko:
- O! Jabłuszko! Akurat jestem głodny. Ale to jabłuszko takie zielone... O! Jest słoneczko. Jabłko trochę się zarumieni i wtedy sobie zjem!
Na gałązce siedział ptaszek:
- O! Robaczek! Akurat jestem głodny, ale ten robaczek trochę wychudzony... O! Jest jabłuszko. Poczekam, aż robaczek zje jabłuszko, a ja zjem robaczka!
Lecz gałązkę wyżej siedział kotek:
- O! Ptaszek! Akurat jestem głodny, ale trochę wychudzony ten ptaszek... O! Jest robaczek. Ptaszek zje robaczka, a ja zjem ptaszka!
Lecz niestety gałązka pod kotkiem się złamała, i kotek wpadł do kałuży. Jaki z tego morał? Im dłuższa gra wstępna, tym futerko bardziej mokre

Ocena:
Dodał: mario0106 w dniu 2012-03-23
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip