Fąfara

Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci.
Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujecie?
- A kurwa, kibel nowy stawiam, bo się stary w pizdu, rozjebał!
Ksiądz lekko zniesmaczony wulgaryzmem:
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co? Kibel mam kurwa owijać w bawełnę? Dechami opierdolę naokoło i chuj!

Ocena:
Dodał: diablosik84 w dniu 2011-05-01
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip