Dżin

Młode małżeństwo gra w golfa.
Żona wybija bardzo mocno i bardzo daleko piłeczkę , która wybija szybę w domu stojacym poza polem golfowym . Po krótkiej naradzie małzonkowie ida do własciciela zapłacić za szkode .
Dzrzwi otwiera facet w srednim wieku i słucha tłumaczen małżonków .
Po czym przyrywa i mówi
-szyba to nic , ale widzicie ten wazon , cały w drobny mak , a jest cenny .
Na to mąż
-to ile mamy zapłacic za szkody.
Facet odparł .
-Ale mam propozycje , jestem dzinem i siedziałem w tym wazonie 300lat, wiec jak sie domyslacie bardzo dawno nie uprawiałem seksu , a widze tu fajna kobitka , Jeżeli się zgodzisz mówi do męża,żebym troche pobaraszkował z twoją żoną to nie musicie nic płacic.
Mąż myśli ,
- A co mi tam , nie wymydli się , a kase zaoszczędze.
Mówi do dżina zgoda , bierz ją
Więc dżin z dziewczyną na pieterko.Facet usiadł w fotelu i czeka -godzine ,dwie ,po trzech godzinach schodzi dżin z kobieta na dół dziękuje obojgu i skromnie pyta .
- Ile ma cie lat .
-No po 30 -odparł facet .
A dżin na to .
- I wy kurwa jeszcze wierzycie w dżiny..

Ocena:
Dodał: dr Jones w dniu 2011-12-01
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip