doktoraty

Bardzo Ważny Pułkownik przechadza się po Bardzo Ważnej Instytucji. W jednym z pokoi zastaje kapitana intensywnie piszącego na służbowym PC-ecie.
- Cóż tam kapitanie tak rzeźbicie ?
- A wie pan pułkownik, pracę magisterską. Inaczej mi majora nie dadzą.
- A na jaki temat ta praca ?
- "Obieg wody w pisuarze".
- Hm, ciekawe ... Ale ten temat jakiś taki banalny. A nie lepiej tak: "Cyrkulacja dwuwodorotlenku na ceramicznych powierzchniach perforowanych" ?
- Och wspaniale, panie pułkowniku, genialne !
W przerwie tworzenia kapitan odwiedza kolegę kilka gabinetów dalej. Klawiatura też stuka równo.
- Cześć Zenek ! Co tam płodzisz ?!
- He, magisterkę.
- A temat ?
- "Możliwości wsparcia sił wokalnych korpusu duszpasterskiego muzycznymi instrumentami powietrznymi".
- Oj, widzę że pułkownik był u ciebie i ci pomagał.
- No niby tak ...
- A na jaki temat to było wcześniej ?
- "Na ch** kapelanowi akordeon".

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-09-29
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip