czarny humor

Noc. Wielki pożar. Do kierującego akcją podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - Sześciu jest ciężko poparzonych...
Za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób, trwa reanimacja...
- Szesnaście osób?!!! Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Kim pan jest?
- Kierownikiem tego prosektorium...

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-09-26
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip