ale mróz

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy: 
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce! 
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule. 
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła: 
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce! 
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna. 
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła: 
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce! 
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną? 

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2016-02-19
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip