Wino i owoce zamiast viagry

Borówki, marchewki i czerwone wino mogą sprawić, że na starość nie będziesz potrzebował wspomagaczy takich jak viagra, by korzystać w pełni z jesieni życia. Co prawda alkohol może wpływać na zaburzenia erekcji, ale amerykańscy naukowcy nie mogą się mylić. Prawda?
wino-zamiast-viagry.jpg

Do jedzenia darów natury od dziś nie musi Cię już przekonywać ani pani na ryneczku, ani producent soków na ekranie telewizora, ani nawet trener w siłowni. Amerykanie przeanalizowali dane z 10-letnich badań i przekonują, że Twoja męskość może zależeć od jedzenia borówek i picia czerwonego wina.

Wszystko to kwestia zawartych w tych produktach flawonoidów. To związki chemiczne występujące w roślinach. Są przeciwutleniaczami, czyli pozwalają Ci się godniej starzeć, a także działają przeciwgrzybiczo. Jednak do tej pory znano ich dobroczynne działanie w kwestii obniżenia ryzyka zachorowania na cukrzycę oraz występowania chorób sercowo-naczyniowych.

Jajogłowi przeanalizowali dane raz jeszcze i dopatrzyli się innych przełomowych wniosków. Zawarte w owocach flawonoidy, a w szczególności antocyjanidyny, flawony i flawanony obniżyły ryzyko wystąpienia zaburzeń erekcji u mężczyzn poniżej 70 roku życia o 11 do 16%. Dodatkowo mężczyźni, którzy uprawiali sport, przy zwiększonym spożyciu flawonoidów, mieli o 21% niższe szanse na to, że ich najlepszy przyjaciel zawiedzie ich w kluczowym momencie.

Gdzie znajdziesz flawonoidy? Np. w marchewce, czerwonym winie, ale i w owcach: jabłkach, gruszkach, truskawkach, wiśniach, jeżynach, także w cytrusowych. Poszukaj w internecie innych produktów bogatych w te związki chemiczne. Albo po prostu zostań przy winie.

Zespół naukowców opublikował swoje rewelacje w dzienniku The American Journal of Clinical Nutrition. Nie podali jednak dawek, które pomagają w uniknięciu zaburzeń erekcji, ale nie przesadzaj z tym winem, bo po trzech butelkach będziesz miał chwilową , ale typową – poalkoholową dysfunkcję penisa.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Piątek 15.01.2016